I bardzo dobrze, że noga została usztywniona. Dalsze ignorowanie skręceń doprowadziłoby pewnie do nawykowego skecania tego stawu i mogłoby mocno ograniczyć Twoją karierę wspinaczkową.
Jeśli masz ortezę a nie szyne gipsową to jest w miarę wygodnie.
Okładaj lodem (okłady żelowe), smaruj maściami zmniejszającymi obrzęk i likwidującymi ewentualny krwiak. Tabletki z wyciagiem z kasztanowca (stosowane na obrzeki nóg) też moga pomóc jeśli jest duża opuchlizna.
Na podstawie własnych doświadczeń radzę Ci wytrzymać z tym usztywnieniem tyle ile zaleci dobry ortopeda. Natychmiast po zdjęciu ortezy/szyny powinnaś rozpocząć rehabilitację, nie zwlekaj z tym.
Po zakończeniu rehabilitacji zacznij trawersować i powoli wracać do normalnego wspinania. Początkowo stosuj opaskę elastyczną na kostke.
Szybkość powrotu do wspinania i do formy zależy od rozległości urazu, Twojego zaangażowania w rehabilitacje i formy w jakiej byłaś/ chcesz być.
Zanim bedziesz mogła w pełni używać nogi możesz trenować zwisy na chwytotablicy/kampusie. Możesz wykonywać ćwiczenia ogólnorozwojowe siedząc, itp....