makar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> szczepan2 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > > > > Lina z góry = wędka.
> > > >
> > > > Czyli wpinka wykonana powyżej pasa redukuje
> styl do co najwyżej TR?!
> > >
> > > Tak samo jak wejście na pierwszy szczebel
> drabiny przenosi Cię do Nieba.
>
>
> > No to po co pisałeś "Lina z góry = wędka. "
> > Wpinasz się powyżej pasa - masz linę z góry,
> robisz zchodzący trawers - masz linę z góry,
> > cofasz się - masz linę z góry - jest
> mnogość takich sytuacji...
>
> Ale w każdej z nich lina jest wpięta własną
> ręką ze wspinania.
>
>
> >... - a Tyś sie uparł z tym "Lina z góry =
> wędka. " jako argumentem (jak widać
> > irracjonalny)
>
> Wręcz przeciwnie - niezwykle racjonalny. Tyle że
> upraszczająco-hasłowy.
> Lina z góry - zabawa, gimnastyka.
> Wspinanie - lina z dołu.
> Tak jak w szkoleniu mam rozróżnienie: szkolenie
> tym się różni od przewodnictwa, że lina od
> klienta idzie w dół.
>
>
> > ...A sprawa 1-ej nie jest czarno-biała zależy
> od sytuacji i tyle.
>
> Masz rację. Albo się wspinamy, albo jest inna
> sytuacja i się bawimy.
Makarze, jeśli wspinanie nie jest dla Ciebie zabawą - jesteś bardzo nieszczęśliwym człowiekiem.
Niemniej klasyczny przykład dopuszczalnej 1-ej bezpiecznej to źle obita droga, na której 1-a powinna być niżej + powiedzmy parszywe podłorze.
Sz.