lukmul Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> I co ja mu miałem odpowiedzieć...
Ze ma być realista.
Łatwiej nie jest tylko z kreskami. Wystarczy, ze sa dobrze wymagnezjowane chwyty. U nas to mniej widoczne, ale na ciemnej skale... OS w przewieszeniu, ciemna skala, plamy magnezji, to nie to samo co OS w Podzamczu. Z wiszących ekspresami łatwiej, niż bez ekspresow. I co? Jak sa kreski i wiszące ekspresy, a ja przejechalem 1000 km zebym sie wspinać dwa dni - mam sie nie przystawic do drogi?
Plamy magnezji czy kreski bedą zawsze. Ekspresy wiszą często. Wspinać sie musimy, wiec jak sie czegoś nie da zmienić, to trzeba to zaakceptować.
Lepiej napotkać ułatwienia niż utrudnienia :-)
Inw
Kompletnie pozbawiony etyki