Absolutnie pionowy to nawet Nos na El Capie nie jest i 20 pierwszych wyciągów też sporo leży.
Ale to jest trochę nad poziomem morza. Wiem, że dla Ciebie to jak na Rysach, ale pewnie większość będzie płuca wypluwać.
Ciekawe doświadczenia z Trango opowiadał Maciek Ciesielski, że generalnie na tej wysokości nie można pociągnąć czegoś na maxa, bo skończy się to kompletnym wykończeniem organizmu i brakiem sił na kolejny wyciąg.
Znam to też z opowieści Zwierza i dlatego mam zdecydowanie więcej pokory w ocenie trudnego wspinania na wysokości.
Pozdro AM