lukmul Napisał(a):
Świetnie to widać na
> przykładzie sędziów (nie wszystkich
> oczywiście,a nie rzucam nazwiskami coby nie
> eskalować konfliktu) którym wydaje mi się że
> są ponad wszystkim i najnormalniej w świecie
> olewają zawodników!?! Zawody bulderowe runda ma
> 5 minut na wspinanie, jeden kończy drugi wchodzi-
> "panowie i panie sędziowie" w tym momencie nie
> jest najważniejsze wpisanie wyniku poprzedniego
> (na to macie 5 minut) tylko NATYCHMIASTOWE
> pokazanie balda następnemu ( on traci czas
> przeznaczony na swoją wspinaczkę- opóźnienia
> sięgają spokojnie pół minuty!!
Sędzia zapisuje wynik natychmiast po tym, jak zawodnik ów wynik uzyska. Zapamiętać tego nie sposób, a Ty chcesz, żeby - zamiast zanotować - sędzia rzucał się pod bald i pokazywał go następnemu zawodnikowi?!
Zawodnicy mają czas na oglądanie baldów. I powinni ów czas wykorzystać. Chwyty startowe, bonus, top czy ograniczniki są zawsze oznaczone. Jeśli startujący mają jakieś pytania czy wątpliwości, mogą się zwrócić do sędziego w trakcie swojej rundy. Ale to zadaniem zawodnika jest jak najszybciej rozpracować najlepszy dla niego sposób pokonania problemu i nikt nie powinien mu w tym ani pomagać, ani przeszkadzać.
Poza tym przypominam, że aktualne przepisy poznaje się podczas unifikacji.
Księżniczka.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Inveniam viam aut faciam