Re: Pamir Expedition 2012 zakończona sukcesem

Panie Piotrze,

>może wyjaśnisz mi jak można robić na tym (włąśnie na czym?) kasę?

Również wydałem ogrom oszczędności (jak na mnie) na prywatne wyjazdy, więc wiem jakie są koszty gdy obok butów termicznych trzeba finansować bilety na drugi koniec świata, a to ledwie początek wydatków. Natomiast pytam, a nie stwierdzam i w chronologii bardziej wskazuje na pierwsze pozycje. Nie oczekuje jednak odpowiedzi. Adresatem tego pytania jest bardzo duża grupa PASJONATÓW, nie odmawiając nikomu prawa do czystej, nieskrępowanej pasji i radości.

Co do doniesień medialnych; faktycznie nie mogę odnaleźć tego konkretnego newsa. Była to natomiast luźńa wstawka, w jakimś regularnym portalowym doniesieniu medialnym. Niefortunnym. Nie jest to istotne.

Unikam wytykania komukolwiek czegokolwiek, nie mam zamiaru tego tematu więcej drążyć, po prostu trzeba czasem jakiejś przeciwwagi dla koloryzowania rzeczywistości na szeroką skalę. Krzywdzące byłoby dla Pani Magdaleny porównanie z Sandy Pittman, bohaterką każdemu znanej książki Krakauera, ale jak czytam to wszystko to niestety gdzieś mi takie delikatne porównanie chodzi po głowie.


Pozdrawiam,