dla niektórych, w tym koleżanki Doroty którą z tego miejsca serdecznie pozdrawiam;), odkryciem było, że droga jest łatwa. Generalnie jest to prawda - ja słyszałem o 6a-6b+, tyle że są to ruchy (dynamiczne) które są raczej ciut za trudne dla szóstkowego wspinacza. Dodatkowo, większość nie używa niektórych chwytów. - wiec najszybszymi patentami jest trudniej. Jest kilka miejsc w Polsce, gdzie można się przystawić na wedeczkę (chociażby 10metrowa (szkoda) wersja na Avatarze. Jak ktos chce, moge podać ograniczniki;)
nie należy zapominać że technika wspinania "biegowego" rózni się od normalnego i trudnosc na tej drodze nie ma żadnego znaczenia, bo ma ona testować szybkość. No i najłatwiej nie znaczy najszybciej.
EDIT:
dodam jeszcze, że jak każda droga wspinaczkowa, także i ta posiada cruxy - jest to właśnie selekcyjna, odróżniająca ziarna od plew bania z jednej ręki w połowie (na ostatnim PŚ np. Hroza nie doleciał;).
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-02 14:29 przez pozzie.