No ta trójeczka jest niestety z prawej strony rysy. Chodzi mi o miejsce gdzie właśnie schodzi się do restu między 2 a 3 wpinką. Moim zdaniem schodzi się solidnie na prawo, wręcz jak już się stoi na tej półeczce prawą nogą (co tak męczy łydkę o czym pisałeś) i ręce opiera na tych krawądkach to rysa od Czerstwych zaczyna się tuż nad głową. I wtedy NIE ZMIENIAJĄC pozycji (noga prawa zostaje tam gdzie stała na półeczce) i nie wyciągając się można sięgnąć bez problemu do owej trójki (po prostu położyc na niej bez wysiłku zgiętą prawą rękę). Moim zdaniem to niewiele zmienia ani pomaga ale nie chcę jakoś twierdzić tak tylko na siłę żeby sobie móc przejście zaliczyć. A w sumieniu już dość długo rozstrzygam to przejście, nawet już mi się wydawało że jest ok bo jedna z osób spotkanych w skałach mówiła że tam nie ma ogr (choć akurat ta rysa jest logicznym ogr już wyżej po reście, mnie chodzi tylko o ten "szczegół" przy NHR, że też ku..a musiałem mózg wyłączyć i dotykać tej trójki, tak bym nie miał teraz rozterek moralnych. Po prostu chyba wtedy musiałem myśleć że to bez znaczenia w tym konkretnym miejscu NHR skoro i tak schodzi się na prawo. Dalej tak myślę ale już sam nie wiem - czy powiniem powtórzyć drogę bo w NHR dotknąłem nieprzepisowej trójki co i tak mi nie pomogło??). No i jeszcze ten film - gość nie dotyka trójki ale przy czwartej wpince odstawia nogę do rysy (przynajmniej tak to widzę).
A odnośnie obicia to ja solidnie poprzedłużałem ekspresy, zwłaszcza 5 wpinkę.