co do cen to widac mam inne doswiadczenia, zdazyło mi sie kupic pakiet w cenie najtanszego mozliwego dolotu w tym samym czasie, last minute oczywiscie, na 3 dni przed wylotem(Majorka).
co do wspinu na tenerifie: jest kilka fajnych miejscówek sportowych, kilka słabych lub takich sobie(czyli chujowych z pojedynczymi perełkami). generalnie skała nie jest najwyzszej jakosci, czesto nawet popularne drogi sa po prostu kruche.
pod wulkanem jest troche wielowyciagówek sposród których robiłem kilka, wrazenia pozytywne - ale to jest zabawa dla prawdziwych wspinaczy, zdarzyło mi sie prowadzic trudnosci 6b asekurując sie ze "stałych" coperheadów tuz nad chujowym stanowiskiem ze starych nicików i zardzewiałego, do połowy wbitego spita 8mm :-)
generalnie co do Kanarów moja opinie jest taka, ze na sam wspin nie warto tam jechac. natomiast na wakcje, morze, zajebistą przyrodniczo miejscówke itd a przy okazji troche ruchu w srodku zimy to jest super - zwłaszcza jak sie uda to tanio ogarnąc.