Potwierdzam powyższe odpowiedzi. Wspinam się, gram na skrzypcach, a jak zapewne wiesz, na tym instrumencie jest wymagana znacznie większa precyzja palców niż w grze na pianinie/gitarze. Nie zauważyłam żadnych korelacji pomiędzy wspinaczką (dosyć intensywną), a techniką grą. To jest zupełnie inny typ ruchu, inne wykorzystanie palców. To tak jakbyś stwierdził, że wspinaczka spowoduje niemożność utrzymania w ręce plastikowego kubka na napoje, bo mając "stalowe" palce, będziesz go zgniatał :D
Jedyną rzecz jaką zauważyłam jest to, że wspinaczka tak zdominowała moje życie, że coraz rzadziej sięgam po instrument ;)