dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >>Rafał był totalnym przeciwnikiem sztucznosci
> typu ograniczanie chwytów, kucie itp. Uważał,
> ze lepiej drogi nie zrobić, niż poprawić
> chwyty... Być może dlatego jego drogi są trudne
> :-)
>
> a co z podklejaniem?
> no i czy dziiejsze Pandemonium to te same co 10
> lat temu?
Tu chyba masz odpowiedź na drugie pytanie:
Obrywy na starcie Pandemonium mocno mnie zniechęciły. Jednak tej wiosny, po konsultacjach w szeroko pojętym środowisku, postanowiłem podkleić chwyt startowy, co przywróciło drodze pierwotny charakter i trudność. Nigdy nie wątpiłem, że Pandemonium to VI.8 i nadal tak myślę. Droga ta wydaje się być wzorem dla tego stopnia. W porównaniu z Arachnofobią pasaż na Gołębniku jest trudniejszy, są na nim dwa mega miejsca przedzielone kilkoma mocnymi ruchami plus końcówka za około VI.5. Jednak jak na razie ze względu na delikatną, ale uciążliwą kontuzję palca, nie planuję prób na tej drodze.
[
wspinanie.pl]
Administrator forum wspinanie.pl
Wojciech Słowakiewicz