A to, że kalesony furkoczą jak się człowiek połozy na krawędzi i spojrzy na drogę z góry to się zgadza;
Pamiętam jak spojrzałem na zacięcie Equinoxa. 60m zacięcia bez wyraźnych restów i zero obietnic na łatwe ruchy. Do tego wycena mówi, że asekuracja jest średnia. Potem okazuje się, że ...a tam, nie będę towarzystwu palił oesów;
Niemniej asekuracja na drodze jest bardzo dobra, a ta E2 to "miękkie wprowadzenie" do dróg w tej wycenie.
Bliżej wyjazdu możemy poplotkować w jakiej wycenie zaczynać od ktorych dróg, a które, pomimo tego ze też piękne lepiej zostawic jako kolejne w danej wycenie i jako test, czy mozna napierac na szczebelek wyzej. Tak czy tak, planując wyjazd, pominąłbym drogi na The Prow i od razu uderzałbym na klify, szczegolnie, że 3 drogi dziennie i tak wyprują zasoby do czysta.