Nieśmiertelnik jest po prostu drogą tarciową w piaskowcowym/rudawskim znaczeniu. Trzeba się takiego wspinania nauczyć, to jest łatwo. Miejsce na górze nawet nie jest kluczowe na tej drodze ;)
Podobnie jest z rysami. Znam przypadki, że osoby na poziomie VI.4, albo lepiej nie są w stanie oderwać się od ziemi na prawdziwej (czyli takiej na której nie da się oszukać ;) rysie za VI-VI+.
Swoją drogą, ostatnio wspinałem się trochę w czeskich Izerach. Tamtejsze granitowe rysy wycenione na VIc, czyli VI.1 (po przeliczeniu wg tabelki), miałyby u nas spokojnie ok VI.2 :), a szóstkowe rajbungi mocne VI.1... Mają mocniejsze wyceny niż w Yosemite skubani :) Może dlatego, że mają tam szóstkowe rysy z 1905 roku :)
Pozdrawiam
Michał Kajca [
pza.org.pl]
Wesprzyj walkę o swobodny dostęp do skał!
naszeskaly.pl