dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >>tchórzysz
>
> nie; po prostu czas poważnej rozmowy minął;
> podroczyć się możemy;
>
chciałam się droczyc - narzekałeś. chcę poważnie - a Tobie się na droczenie zbiera. cóż, w tym cały jest ambaras...
pozwól jednak, że teraz ja zaspekuluję - wątkiem, z którym miałeś do czynienia był ten związany z kasą. czy Przemek kiedykolwiek wziął/ sugerował, że chętnie weźmie od Ciebie pieniądze w zamian za informacje związane ze wspinaniem?
> >>a Ty kogo pytałeś? - stawiasz dośc śmiałe
> hipotezy
>
> a tak, owszem, stawiam;
> a kogo? Misia Gogo!
>
Widzę, że mamy podobne wspomnienia z okresu wczesnoszkolnego, na pewno ułatwi nam to porozumienie!
I znowu pospekuluję - naczytałeś się Szalonego, ot co. Licentia poetica! Mniemam, że skoro jak ja, masz przedwojenną maturę, wiesz co mam na myśli.