ako Napisał(a):
> Na topo Ogrodzieńca, na rysunku gdzie drogi
> zaczynają się od numeru 22 a kończą na 37
> wkradł się błąd, który spowoduje, że kto
> się nie zorientuje i nie domyśli, że numeracja
> jest przesunięta ten kompletnie pobłądzi.
Myślę, że wg tego topo pobłądzi każdy, kto nie miałby przy sobie lub w pamięci starszego skałoplanu:-) Rysunki są na tyle słabe, że jakakolwiek nowa działalność eksploracyjna (np. nowe linie ringów) uniemożliwią orientację, do tego błędy w kolejności dróg, o których piszesz. Podobnie było kiedyś z Brzoskwinką - nowe drogi przekreślały funkcjonalność starszego topo. Przy lepszych rysunkach byłoby od razu widoczne, że coś się pozmieniało na skale od czasu wydania topo.
Żeby było jasne, mi to zupełnie nie przeszkadza, cieszę się, że topo w ogóle jest, piszę o tych drobnych mankamentach jedynie na wypadek, gdyby się autor (Jacek?) zastanawiał co w przyszłości ulepszyć:-)
Są to dwie rzeczy: 1. korekta, 2. rysunki. Ewentualnie trzecia: jeśli dodaje się zdjęcia fragmentów skał, to dobrze jest zaznaczyć na nich przebieg wybranych dróg, co w połączeniu z pełnymi schematami na rysunkach znakomicie ułatwi orientację.
> - "Rysa Palantów" - nie podano wyceny. Wg
> przewodnika "Ostańce Jerzmanowickie ..." ma
> trudności V+, historycznie o ile pamiętam było
> VI.
Wyceny to w ogóle odrębna kwestia - np. to, że w dolnych rejestrach skali kompletnie rozmijają się z wycenami na jurze północnej. Stefanizacja sięga pełnego stopnia - szóstki w Mirowie, pod Olsztynem czy w Dolinie Wiercicy bywają łatwiejsze od piątek pod Krakowem. Historycznie rzecz ujmując, może się ta niezgodność wywodzić z wyślizgania dróg - np. jestem sobie w stanie wyobrazić, że Mała Płytka lub Ex Libris rzeczywiście miały kiedyś piątkowe trudności. Ale to nie historia powinna pisać uaktualnienia skałoplanów, tylko obecny stan dróg w dniu publikacji nowego topo. Można dopisać w topo, że droga taka jak Domowe Przedszkole była kiedyś czwórką - obecnie zdecydowanie nią nie jest, i atakujących tę drogę żółtodziobów bardziej interesują trudności drogi, niż historyczna wycena. A to jest przecież jedna z nowszych dróg - starsze są wyślizgane znacznie bardziej.