AndrzejKo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Post Endera mogłem odczytac nieprecyzyjnie. Nie
> kojarzę wszystkich nicków.
> (...)
> Jeżeli w czymć uchybiłem Enderowi, to
> przepraszam.
Nadal uwazam, ze to pochoponosc jest tutaj wrogiem czy problemem.
Sa miejsca, gdzie ona kroluje i sie wrecz wylewa.
I wylala sie i tu, w sprawy, w ktore chyba nie powinna.
Pozdr.
*************
Edit: Zmienione = dodane 28 maja 14:40
*************
Wyglada na to, ze grzeczna powsciagliwosc w tym poscie dala zle skutki. Wobec tego, tu, w formie autopoprawki, ponawiam go w formie zamierzonej pierwotnie:
---- to bylo ---
AndrzejKo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Post Endera mogłem odczytac nieprecyzyjnie. Nie
> kojarzę wszystkich nicków.
> (...)
> Jeżeli w czymć uchybiłem Enderowi, to
> przepraszam.
Nadal uwazam, ze to pochoponosc jest tutaj wrogiem czy problemem.
Sa miejsca, gdzie ona kroluje i sie wrecz wylewa.
I wylala sie i tu, w sprawy, w ktore chyba nie powinna.
---- to jest dopiero teraz ---
W swoim pierwszym poscie w tym watku, kamyk tej pochopnosci dorzuciles, w drugim to usprawiedliwiales
(i dopiero w trzecim szukasz umiaru, z przeprosinami).
Fajniej by bylo, gdyby skadinad umiarkowany forumowicz od razu pisal na tyle rozsadnie, by nie mial powodu przepraszac.
Tu koncze, bo zaczyna sie myslenie rywalizacyjne miedzy kolejnymi wlaczajacymi sie w watek.
---- dotad jest dopiero teraz ---
Pozdr
************
I juz dalej nowe
************
Ponadto, podsumowujac wypowiedzi powyzej, uwazam, ze w wiadomosci glownej
jednak powinno sie znalezc uzupelnienie. Np. wzmianka, chocby jednozdaniowy przypis z gwiazdka, ze przejscie bylo z tlenem (o ile tak bylo). Najlepiej, zeby tez linkowal do zapisow ze strony autorki wejscia, zeby jej pozycje wzmacnial.
Szczegolow tu nie sugeruje, redakcja i autor, autorka dadza sobie rade.
Natomiast watek "godnosciowy" z poprzednich postow sie jednak sprawdzil i to az za mocno. I moze byc istotnie trudniej znalezc neutralna formule tego uzupelnienia informacji.
Znow tez energia idzie, lagodnie mowiac, w napiecia, choc watek byl o precyzji informacji, nie o napieciach i emocjach.
Za to co sie dzieje ponizej z watkiem nie odpowiadam, ale jednak czesciowo przepraszam. Jest mi bardzo przykro z tego powodu.
Pozdr.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-28 14:55 przez GG.