Jeszcze o doslownej odlotowosci tego urwiska (jako uzupelnienie odlotowosci wspinaczki i relacji):
Fot. 1. Francuzi sprawdzaja pion wlasnymi organizmami, czyli skokami BASE, 8 maja 2008:
Richard et Remy au départ du Polar pour le plus beau saut de BASE - summitpost.org
To fachowcy od BASE Jump. Wiedza jaka sciane wybrac, by byl naprawde duzy wynik, wybrali te sciane z calej okolicy (wczesniej skakali z Mt Thor - Yeti tez ma tam droge - po poludniowej stronie wyspy). Tu wchodzili na szczyt od tylu, w okolo 5 godzin.
Fot. 2. W trakcie skoku, tak ze 300 m nizej:
Le Polar en chute - summitpost.org
Na Fot. 2 najdalej/najnizej widac dwa polkoliste tarasy tuz nad podstawa sciany (gorny z gory wydaje sie duuzoo wiekszy). Blizsze/wyzsze polki i poleczki sa juz relatywnie bardzo male, gina w ogromie calej sciany, gdy patrzy sie na nia z dolu. Tam gdzie cien czlowieka na Fot. 2, i w lewo od niego, jest skosna polka sniezna, a tuz wprost pod nim na zdjeciu (czyli de facto powyzej niego) sa male poleczki sniezne z blokiem - tamtedy wiedzie pierwsza droga na scianie, Chapman-Hollinger-Synnott, May-June 1996, robiona o dobre 10 dni dluzej niz obecna droga.
W prawym gornym rogu na Fot. 2, tak 3-4 mm od prawej krawedzi zdjecia, widac tez przelaczke, na ktora wychodzi droga Regan-Yeti. Glebiej/nizej, na prawo od polkolistych tarasow, w 1/4 od prawej krawdzi Fot. nr 2, widac platforermke sniezna - tamtedy droga Yeti-Ragan startuje.
Fot. 3. Dla wygodnego porownania widokow z dolu i z gory, powtarzam tu aktualny widok sciany z dolu, wiosna 2012 (z glownego
artykulu):
Północna ściana Polar Sun Spire - wspinanie.pl
Skokow BASE bylo tam wiecej. Tu filmik z tej samej sciany (PSS)
Masters of Stone V - Baffin Island, Canada Expedition (basejump segment) - davebarlia.com:
Niektore sciany w rejonie sa nawet opisane jako 'base-jumped but never climbed'.
* * *
BTW: Przygoda z 1996 ma opis Marka Synnotta w A/ZERO nr 5 = 1/2003, plus fragment wywiadu z Synnottem cz. 1, A/ZERO nr 8 = 2/2004;
O przygodach Synnotta w tym samym fiordzie mozemy poczytac w Taterniku 2/1999, w artykule "Arktyczna lekcja", o wspinaczce rok wczesniej scianami naprzeciw Polar Sun Spire, ze zdjeciem z ta sciana w tle;
Wstepny opis szczytu i sciany jest w encyklopedii Kielkowskich, WEGA tom 4 z 2009 r., haslo Polar Sun Spire;
Kilku innych polskich wspinaczy od okolo dekady mowilo o tym rejonie i o tej scianie jako o potencjalnyjm kapitalnym celu.
Wreszcie jest pierwsza polska nowa droga w rejonie Sam Ford Fjord - i to od razu na najbardziej znanej tam scianie.
Zespol polski jest tez pierwszym, ktory na tej scianie dzialal tylko we dwojke. Co - jak mozna chociazby wyczuc z relacji - czyni duza roznice, bo wtedy dla nikogo z dwojki nie ma zadnego restu. Zespol amerykanski liczyl 3 osoby i dzialal ok. 39 dni, norweski z nowej drogi z 2000 r. - 4 osoby i 19 dni, tyle ze potem zrobili jeszcze inne duze drogi w rejonie, w tym solo. Nasza dwojka spedzila w wejsciu sciana 24 dni.
Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-24 22:50 przez GG.