Potwierdzam - rok to chyba pewna przesada. Standardowo 9 miesięcy to czas, po którym przy prawidłowej rehabilitacji wracasz do bezkompromisowego sportu (obciążenia dla "zdrowej" i operowanej nogi takie same, żadnej taryfy ulgowej. Zapominasz, że miałeś kontuzję). Pełna przebudowa przeszczepu trwa 3 lata.
Skupienie się na ćwiczeniach nogi jest dobrą radą. Przez pierwsze 6 tygodni walczysz o pełen zakres ruchu: wyprost (i przeprost) i zgięcie z piętą do pośladka, a także reanimujesz mięśnie, które Ci zanikły (zginacze, przywodziciele, czworogłowy - zwłaszcza głowa przyśrodkowa, kluczowa dla stabilności kolana). Stopniowo dołączasz ćwiczenia na równowagę i kontrolę (berety). Między 8 a 12 tygodniem przeszczep się przebudowuje i jest najsłabszy, więc ćwiczysz głównie na siłowni. Po tym czasie wprowadzasz bardziej dynamiczne ćwiczenia na stabilizację (skoki, wypady itd), aż do ekstremy.
Każdy organizm reaguje inaczej, poza tym różni nas determinacja w powrocie do sportu i zdolność samokontroli :) Chmiello pisze o 2 miesiącach do pierwszej wędki, mój kumpel czuł się gotowy po trzech. Ja dostałem od rehabilitanta cichą zgodę na start po czterech, a pozwolenie na pełnoprawny wyjazd w skały od ortopedy po pół roku od operacji.
Powodzenia!