Panowie, żeby nie było face to face, włączę się na chwilkę:
<ludzie dostali zaświadczenie o ukończeniu kursu, ale nie papier
państwowy. Zgadnij do kogo mieli pretensje? >
Moim zdaniem bardzo słuszne pretensje. Papier państwowy był im obiecany, zapewniano wiele razy, że go dostaną, ale to było na etapie rekrutacji beneficjentów, gdyu byli potrzebni. A prawdopodobnie nadal się da (np. ja w tym samym projekcie uczestniczyłem w kursie menadżerów sportu i dostałem papier ministerialny - "menadżer dyscypliny sportu alpinizm" - bo tez nam obiecano, i już nie popuściliśmy, tylko walczyliśmy do końca, nawet po zakończeniu realizacji projektu).
Uważam, ze tym ludziom - to się należy.
Pozdrawiam serdecznie,
Włodek "Jacooś" Porębski