Wspinanie nie zaczęło się siedem miesięcy temu :-)
Podłóg nie wydaje się ze względów p-poż (w końcu murowaniec to raczej hotel górski, nie schron) -
trzeba by zapytać o opinię Yabędziaka - w mojej; słusznie. W przypadku pożaru takiego budynku w znacznej mierze o konstrukcji drewnianej, słabo wyposażonego w instalacje p-poż (stan wiedzy z przed 3 sezonów) ewakuacja była by b. trudna i ryzykowna, a zajęcie naturalnych dróg ewakuacji poprzez dodatkowych gości i ich sprzęt - spowodowało by ewakuację chyba niemożliwą.
A tak nieoficjalnie: nieraz widywałem wychodząc w nocy z pokoju na pecika, lub do kibelka, śpiących na podłodze, co świadczy o tym, że jeżeli przyjdziesz po nocy, zmęczony i zejście na dół było by trudnością, to na zbity pysk nie wyrzucą. Zakłada się, że nie ma takiej opcji, jak oficjalny nocleg i pobyt poza salami, a jadalna w nocy jest zamknięta.
W dawnych latach w piątce ścisk w schronie i dookoła niego był taki, że gdyby się coś spaliło, głowę daję masa ofiar by była. Niemniej; to se uż ne vruti :-)
River Deep Mountain High
[
www.emilfrey.subaru.pl]