makar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> - przy wypinaniu kolejność odwrotna.
> Widziałem kilka lecących w czeluść przyrządów,
> czemu sprzyja pokazana na filmie
> procedura, a przed czym zabezpiecza mój sposób.
Ten sposob jest jednak znacznie trudniejszy do wykonania - szczegolnie uwolnienie liny z przyrzadu. Byc moze dlatego to w filmie, amerykanskim nota bene, pomineli. A klient kupuje, ku zadowoleniu firmy, drugi przyrzad. Natomiast po stracie pierwszego sposob, ktory opisales przyswaja sie szybko i naturalnie - wiem z autopsji.
> 2. Kolejna uwaga - błędne ułożenie ręki
> hamującej, powinna być ustawiona kciukiem DO
> przyrządu.
No to jest ciekawe - bo dziwnym by bylo, gdyby az tak widoczny blad przepuscili. Moze w ten sposob, mimo ze nadgarstek jest niewygodnie wygiety, lina sama sie dociska do kciuka zwiekszajac tarcie, a w pozycji odwrotnej (kciuk do gory) blokuje sie line tylko zacisnieciem reki.
> 3. BARDZO WAŻNE - uwalnianie z ustawienia
> samoblokującego (na filmie "guided mode") bez
> dodatkowego zabezpieczenia (np. blokerem) liny
> hamującej grozi całkowita utratą kontroli nad
> asekuracją. Przyczyną jest skokowa zmiana z
> pozycji zablokowanej na całkowicie odblokowaną.
Zdarzalo mi sie to robic karabinkiem i robiac to delikatnie bylem w stanie regulowac tempo wydawania liny.
Wg mnie brakuje jeszcze tego:
4. Asekuracja z gory - brak sprawdzenia poprzez szarpniecie reka czy wlasciwa zyla sie samoczynnie blokuje pod obciazeniem. Latwo jest w tej pozycji wlozyc zlozona line do przyrzadu odwrotnie, a po rozpoczeciu asekuracji juz na ten test za pozno i zostaje tylko spytac: dobrze stoisz? ;)