Było kiedyś coś takiego...znaczy się "biznesmeni" zza wschodniej granicy przywozili i na bazarach sprzedawali obok wszelkiego rodzaju narzędzi i gierek elektronicznych "wilk i zając". To w zamierzchłych czasach było.
Czy masaż takim aparacikiem pomaga na regenerację uszkodzonego ścięgna? tego nie wiem, ale jestem przekonany, że kilka dni po urazie nie powinno się masować (co zresztą jest opisane w cytowanym fragmencie), bo sprzyja to utrzymywaniu się stanu zapalnego. W późniejszej fazie leczenia pewnie masaż mógłby być pomocny. Biorąc pod uwagę stronę na której to wynalazłeś to ściemy nie ma i z pewnością patent sprawdzony.
Ostatnio widziałem w decathlonie wibrujące urządzenie do masażu, tylko że ze względu na swoje rozmiary przeznaczone jest raczej do masażu większych powierzchni niż palce, ale może by się dało tym i troczki masować. Cena nie była wygórowana.