Blondas Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> andrzej Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Ale był na Koronie. Jak zeznaje Stringu
> > "przetestowałem go na moim obwodzie" i nie
> dał
> > rady. Ale był prosto po podróży, dodaje!
> > AM
>
> A ja na światłach ruszyłem szybciej niż
> Hołowczyc :p
> Na domowej ściance Arbonesa zrobiłem
> przystawkę, której Toni nie dał rady.
> Ale był po chorobie ;)
>
> Śmieszne jest to jak ludzie przy takich okazjach
> napinają się, żeby dokopać mistrzowi.
> Honnold jest wielki, nawet jeśli nie zrobiłby
> obwodu, który lokalny mistrz robi na samych
> rękach.
Co w tym widzisz złego, że jak prosił by mu pokazać jakieś problemy to mu pokazał akurat swój i to najtrudniejszy. Stringu w piwnicy jest świetny, nie tylko Honnolda gną jego przystawki.
Alex to bardzo sympatyczny młody, skromny człowiek. Takim go poznałem. To samo mówił Stringu.
AM