"Normalnie namioty w obozie III stały cały czas, ale idąc do szturmu namioty zabrano w górę i zrobiono z nich obóz szturmowy (obóz IV) na jedną noc na 7800 m. Bielecki schodząc w dół nie miał więc namiotów w obozie III. Namioty obozu III były na plecach schodzących za nim Stańczaka, Wolfarta, Hajzera"
"Pozostał trójka rozbiła niesiony przez siebie namiot w połowie drogi do obozu III na wysokości 7400 m. Namiot szturmowy Mountain Hardwear E25, jednowarstwowy, dwuosobowy stwarzał bardzo trudne warunki biwakowania. Gotowanie i "wypoczynek" były bardzo utrudnione."
Mam pytanie. Ile było namiotów w obozie III? Rozumiem, że minimum dwa. Zabrano je do góry, by je wykorzystać w obozie IV szturmowym. Tak jak to jest opisane w raporcie, w czasie zejścia z obozu IV nieśli je na plecach Stańczak, Wolfart, Hajzer. Dlaczego zatem rozbito w zejściu na 7400m tylko jeden dwuosobowy Mountain Hardwear E25? Co się stało z drugim namiotem?