jednym słowem, pomijając całą to bombastyczną powiastkę ułożoną dla zamydlenia oczu, byłeś spekulantem i oszustem. Ja w peerelu byłem szaraczkiem i zapierdalałem jak szaraczek do szkoły, a jedyne ekstradobra jakich doświadczyłem. to była raz na święta coca cola i guma donaldowa z pewexu za bon o wartości 1 dolara..
więc wyświadcz mi przysługę nie popisuj się krasomóstwem i świętm oburzeniem na temat i spierdalaj zakłamany hipokryto.