Z tymi busikami na linii Zawiercie - Podlesice to skończona sprawa (a szkoda). W zeszłym roku jeździły regularnie, z większą częstotliwością niż pks, no i tańsze były. Aktualnie (parę tygodni temu byłem) linię Zawiercie - Podlesice przejął PKS Myszków (busiarzy chyba wywalili z tej trasy). A te busiki to kursują wciąż na trasie Zawiercie - Kroczyce - można z buta te dwa km. pociągnąć. Opcja krajoznawcza to jazda czerwonym autobusem (chyba nr 5) do Morska, a tam ok.5km do Podlesic. Zaletą tego wariantu jest to, że w upalny dzień, gdy już dowleczesz się do Podlesiowa z manczurem pełnym szpeju na plecach, zlany potem itd. - zaraz na początku wioski wita Cię szeroko rozwarta brama Michałowej. Zimny Strong x2 i nic Ci więcej do szczęścia nie potrzeba :)