mutee Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> ps. Uprzedzając kolejne pytania: na szczyt nie
> weszliśmy bo brak jest takowego.
>
> serdecznie pozdrawiam :)
Przecież w newsie było wspomniane, że certyfikat stylu wydał drknow więc i szczt niepotrzebny. Wystarczy, że dottore wskazał które drzewko robi za szczyt.
Co zaś do wiszącej liny - większości topowych przejść na świecie towarzyszy fotograf lub kamerzysta. Czasem zdjęcia/film są robione po właściwym przejściu, a czasem w trakcie. Fotografowi zazwyczaj towarzyszy wisząca lina, więc też możnaby się przyczepić.