bersek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > Krytyka i istnienie obozów, to rzecz
> naturalna.
>
> Zgadzam się, jednak krytykując, a raczej
> niszcząc ludzi, którzy działają i mają coś
> do zaproponowania -
> powodujemy iż sensownych ludzi ubywa, zostają
> karierowicze po których błoto spływa.
> Tego się właśnie obawiam, że na placu boju, po
> wymianie argumentów i obelg nie zostanie nikt
> wartościowy,
Jak to? Zostanie MAKar.On jest najbardziej wartościowy.Wartościowym jest się dla kogoś-a nie in abstracto.
a do takich zaliczam takich ludzi
> jak Roko.
>
> Pozdrawiam
> Bartek