Roko - nie rezygnuj, wiele ludzi ze środowiska liczy na Twoją osobę i całą komisję szkolenia.
Co do błędów - to owszem może i nie dopełniliście formalności, z drugiej strony, kto ma być instruktorami alpinizmu, jak nie takie osoby jak np Siwy, Kopta czy Ciesioł.
Tylko ludzie, którzy nic nie robią nie popełniają błędów.
Koleżanka Olga - jakkolwiek słusznie odnalazła luki formalne w przyznaniu tych stopni, jednak intencje jej działania są dla mnie niejasne. Wnikliwie analizując działalność każdych władz, komisji itp dokopiemy się do jakiś uchybień - nikt idealny nie jest. Problem w tym, kiedy to działanie zaczyna przynosić więcej szkody niż pożytku dla ogółu. A wydaje mi się, że taka sytuacja ma miejsce teraz.
Błotem bardzo łatwo jest rzucić - ale czasem warto zastanowić się nad konsekwencjami tego działania, bo mogą one być nieodwracalne.
Obawiam się, że lepszych kandydatów do komisji szkolenia nie znajdziemy - i sytuacja powróci do 'normalności' czyli bezwładu.
Panowie - przemyślcie jeszcze raz tą decyzję.
Pozdrawiam
Bartek