dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >
> i dlatego dobrze by było, aby ta wymiana
> odbywała się w oparciu o wyminione (na lepsze)
> standardy;
owszem. Dlatego nalezy przypomniec o kursie uwlaszczeniowym, ktory umozliwil zramolalej inkwizycji uzyskanie stopnii panstwowych.
Wojteczek skutecznie oszukiwal i odurnial przez kilka lat, swych poddanych, wmawiajac im, iz panstwowy stopien jest niewazny. Liczy sie jedynie swieta licencja.
Gdy nie dalo sie dluzej kpic z prawa i udawac, ze nie ma panstwowych stopni instruktorskich, przerazone betlejemczaki zorganizowaly kurs uwlaszczeniowy. Dla niedolegow byla to jedyna forma podstepnego zdobycia panstwowych uprawnien. W uczciwy sposob bez szans.
Regulamin, ktory powstal wiele lat temu dotyczyl glownie stopni swietosci. Obecnie mamy uprawnienia panstwowe i probe przywrocenia wartosci tytulom pezetowskim. Wartosci zdegenerowane przez swieta inkwizycje.
Czy regulamin nadal ma udawac, iz panstwowe uprawnienia nie istnieja? Czy mam wierzyc, ze wspinacze o ktorych pyta Olga zaczeli szkolic dopiero od kilku miesiecy? Choc od kilku lat mieli panstwowe stopnie?
Czy nowa Komisja Szkolenia postepuje zle?
Tak, gdyz powinna calkowicie zerwac z paskudna przeszloscia swietej inkwizycji, oczyscic swoj sklad, wywalic do kosza wszystkie swiete regulaminy i durne kodeksy, a wreszcie pozbawic stopni instruktorskich tych, ktorzy na nie nie zasluguja. Miedzy innymi za maskowanie spraw niemilych.