OK Napisał(a):
-------------------------------------------------------> TomaszKa Napisał(a):
> Masz na myśli kodeks etyki (wałkowany już na
> forum), regulamin szkolenia, czy regulamin kadry?
> Jakoś wydaje mi się, że regulamin, który
> cytowałam w pierwszym poście nie jest z dupy
> wzięty.
Nie doczytalas mojej wypowiedzi do konca. Byl tam przyklad na wartosc i pochodzenie owego regulaminu.
Betlejemskie wytwory intelektualne nadaja sie moze do zagadywania na tajnej liscie dyskusyjnej. W realnym zyciu, na przyklad w walce z germanskimi hurtowniami, nieskuteczne. Potrzebna bedzie pomoc sadu i prawnikow.
Nowa Komisja Szkolenia popelnia duzy blad, iz nie pozbyla sie calkowicie koszmarow przeszlosci. I osob i papierow rodem ze swietej inkwizycji. Choc pewne osiagniecia sa. Jeden z onegdaj zamieszanych w tuszowanie niemilych spraw wyemigrowal do germanskiej hurtowni.