McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> rocko Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Mimo to Katalonia leży w Hiszpanii, nie jest
> to
> > osobne państwo.
>
> A Tybet w Chinach - tak prości ludzie widzą
> proste sprawy.
Tak proste prawo miedzynarodowe, ktore swoja droga nie jest w zadnym wypadku proste, widzi sprawe. Sprawe, ktora rowniez do prostych latwych nie nalezy.
Przypadek Katalonii nijak sie ma do Tybetu. Inna kultura, tozsamosc, historia, inny kontynent. Poza tym wystarczy nadmienic, ze inwazja chinska na Tybet uznana zostala za przypadek obcej okupacji przez ONZ.
Mozecie sobie tez nazywac narodem kogo chcecie, ale prawda jest taka, ze na gruncie prawnym nie funkcjonuje zadna uznana definicja slowa narod, a te ktore sa formulowane maja charakter wybitnie doktrynalny. Podobnie zreszta sprawa wyglada z terminem mniejszosc narodowa lub etniczna, chociaz tu o definicje zdecydowanie latwiej, bo czesto sa formulowane na grucie krajowych systemow prawnych - tak np w polskiej ustawie o prawach mniejszosci narodowch i etnicznych i jezykach regionalnych.
kazdy Katalonczyk jest Hiszpanem i nie powinni sie dziwic, ze tak o nich mowi wiekszosc swiata