no cholera , jest faktycznie problem z petami (sam jestem palaczem) , każdego peta zbieram w skałach jakiego wypalę ,czasem nawet luzem do kieszonki w plecaku . Więc dlaczego inni są z tego zwolnieni ? bo to tylko mały pecik ? Na pełczy robię wyjątek, ale tam przynajmniej raz w miesiącu staram się zebrać wszystko .
DO PALACZY . ZABIERAJCIE KURWA PETY ZE SOBĄ I RESZTĘ ŚMIECI !
ogółem całe towarzystwo wspinaczy uprasza się o poszanowanie matki natury i niezaśmiecanie jej !
matka natura "jeszcze nas szanuje " !!!
Pieprzony palaczu skoro postanowiłeś zatruwać siebie i swoje płuca , to postanów sobie nie zatruwać miejsca które daje Tobie "tyle satysfakcji" !