Wszyscy jesteśmy zainteresowani czystością w skałach i deklarujemy, że będziemy sprzątać po sobie i ewentualnie innych. Ale z realizacją tych deklaracji jest gorzej. Przykład:
W maju byliśmy z żoną na Cmentarzysku. Leżała tam puszka po piwie, przy drodze Emmanuel Kancik. Pakując się zebraliśmy nasze śmieci, ale tę puszkę pozostawiliśmy. (tak aby sprawdzić czy ktoś ją sprzątnie w najbliższym czasie, ponieważ mieliśmy zamiar wrócić tam za kilka dni). Powróciliśmy, ale 5 tygodni później i puszka nadal tam leżała. (zabraliśmy ją). W tym czasie było tam przynajmniej kilka zespołów. -( ?????
Pycha poprzedza upadek...
(Ks.Przysłów 18:16).