Hej
Kemping pod Passo Falzarego jest fajny, polecam (choć zasypało nas tam śniegiem w wakacje :) ale jak Kajman napisał trochę z niego daleko na Selle, ale za to blisko na Toffanę i okolice.
Nie polecam kempingu w Canazei - wprawdzie byłem tam dawno, ale po noclegu mało nie dostaliśmy depresji.
Na Paso Sella spaliśmy przez tydzień i przemiłego Tyrolczyka który udostępnił nam swój domek (ale to było dawno dawno temu:)
Pozdrawiam Ł
dobry wycof cenie sobie bardziej niz udana wspinaczke