wczesny Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ...mojwiac o zainteresowaniu tylko cyfra mialem na
> mysli nie tyle ze jest cos zlego w parciu na
> wynik, jednak oprocz tego pedu do sukcesu
Chce sie wspinac coraz lepiej: laduje, paneluje, napieram na cyfre, wspinam sie na drogach ktore mi nie leza, by poprawic slabe strony. U wspinaczy widze dwie skrajnosci - jak nie kujesz i loisz cos poza spitami - tzn ze jestes pieknoduchem, i drugie skrzywienie - jak pracujesz nad soba to przesz na cyfre i na sukces. Co to za schizy? Chce sie wspinac coraz lepiej by miec wiecej opcji i nie potrzebuje do tego ani dluta, ani swiatel reflektorow. Choc gdybym "dorosl" poziomem do sponsoringu - powitalbym sponsorow z otwartymi rekoma - moglbym jeszcze mocniej napierac na cyfre hehe i wiecej i przez to jeszcze mocniej...
mozna
> tez miec inne wartosci we wspinaniu ( wlasciwe
> okolo-wspinaczkowe
We wspinaniu liczy sie wspinanie. Jak ktos nie chce wspinac sie lepiej bo jest git tak jak jest, tzn ze jest turysta a nie wspinaczem. Bycie turysta to nic zlego oczywiscie, ale po co mieszac terminologie?
pozdr
astrodog