RCz Napisał(a):
> I jedno tylko będzie chodziło Ci po głowie, po
> co aż tyle czasu poświęcono na kręcenie tych
> scen wspinaczkowych i wydano na to tak wiele kasy,
> skoro równie dobrze takiej jakości (o ile nawet
> nie znacznie lepszy) materiał można byłoby
> nakręcić w ciągu kilku dni i to wielokroć
> mniejszym nakładem?
Z tym musze sie zgodzic i pisalem juz 3 lata temu, ze krecenie na filmie 35mm jest za drogie. Zreszta dosc duzo filmow od 5-6 lat kreci sie "cyfrowo", kilka z nich nawet nagrodzono Oscarami, wiec mowienie, ze jakosc jest za niska na tzw "duzy ekran" bylo poprostu tzw "pieroleniem w bambus" (vide Slumdog, Next, Gabriel oraz wiele innych).