nie chodziło mi o pytania dublujące się lub dające w rezultacie (przy założeniu prawdomówności respondenta) te same odpowiedzi, tylko o pytania w zadaszie jednakowo brzmiące. taki niezakamuflowany filtr jest według mnie chybiony - prowadzić może co najwyżej do rezygnacji badanego z udzielania dalszych odpowiedzi - jak w moim przypadku. Poza tym cokolwiek dziwna jest konieczność wyboru pytań z niesymetrycznej skali ( to tak, jak gdyby istniał mądry wybór: a) lubię skoki na główkę do płytkiej wody - b) nie znosze skakać na główkę do płytkiej wody, czym innym są skoki na nogi, te uwielbiam.). Ale to moja skromna opinia.