darote74 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> w artykule bodajze z Climbinga (linkowanym
> powyzej) jest wzmianka o tym, ze Fred przy
> "inspektorach" wstawil sie kilka razy i z marszu
> przebiegl kluczowe sekwencje dachu, pomijajac
> jednoczesnie chwyt, ktory wzbudzal podejrzenia o
> podkucie... Zreszta ogladajac jego przejscia, nie
> mam watpliwosci, ze jest jednym z mocniejszych
> wspinaczy, moze tylko ze slabiutkim pr-em i deko
> innym systemem wartosci (vide uwagi Hubera, ze
> powinien poprowadzic po Akirze jeszcze kilka
> innych drog w tym samym stopniu tr. - mimo 2
> malych dzieci i zony po operacji mozgu i po
> wypadku). Ogolnie jakos mentalnie blizej mi do
> Freda niz Hubera czy Andrady :)
Tak sprawa jest dość skomplikowana, dlatego Akirę zostawiliśmy w zestawieniu. Być może nigdy wątpliwości nie zostaną rozwiane. Na pewno pomogłyby powtórzenia najnowszych dróg Roughlinga.
Administrator forum wspinanie.pl
Wojciech Słowakiewicz