McAron Napisał(a):
-
> Przeskakiwanie przez zwalone drzewa i ciągła
> koncentracja
> na każdym kolejnym kroku (+ na tym, żeby sobie
> nie wybić
> oczu) (...)
> Kontuzjogenność niestety
> znacznie większa, łatwiej skręcić kostkę lub
> nadziać się na coś
(..)
>Lasy świerkowe są niebezpieczne, łatwiej fiknąć koziołka i
> nadziać się na
> pień z ostrymi kikutami gałęzi.
Liściaste
> zawsze lepsze,
> tak ogólnie.
Ale hard core te biegi leśne, szczególnie w terenie iglastym. Co krok coś czycha żeby dziabnąć oko czy kostke wykręcić.
Sorry ze tak z kontekstu powyciagalem.
;)
-------
[
www.nomadus.info]