Oczywiście bieganie po nierównym lepsze z powodów, które wymieniłeś.
Różne ustawienia wymuszają pracę i zarazem budowę, "różnych mięśni", podczas gdy po płaskim wypracowują się tylko niektóre.
Najgorszą rzeczą dla kolan jest jednakowy nacisk jaki występuje podczas nieustannie tego samego ustawienia kolana w czasie biegu po płaskim.
Jeżeli biegniesz po "nierównym", cały czas zmienia się układ obciążeń.
Jeżeli dodatkowo zastosujesz bieganie pod górę, możesz całkowicie wyeliminować udarowe obciążenia pionowe w stawie kolanowym. Obciążenia, które wtedy występują na staw są płynne.
Oczywiście bieganie "z góry" jako odwrotność tego jest najgorszym typem obciążeń kolana.
Znam takich co uprawiają biegowy downhill w górach. Na pytania co robią, że tak mogą nie potrafią dać odpowiedzi. "Ten model tak ma" - to jest chyba odpowiedz.
Adam Kopta