jak na mój gust, zapis o przeniesieniu praw autorskich do 20 zdjęć jest co najmniej kontrowersyjny.
Po pierwsze, z tego co się orientuję, przeniesienie majątkowych praw autorskich na danych polach eksploatacji spowoduje, że autor nie będzie mógł tych zdjęć na tych polach wykorzystywać (np publiczne wyświetlanie, wprowadzanie do obrotu itp).
Po drugie, co w sytuacji gdy siądzie aparat, zrobi się 20 zdjęć lub mniej, autor będzie musiał wypsztykać się ze wszystkich swoich zdjęć? A jeśli ma zobowiązania wobec innych sponsorów? Pomijam już fakt, że tak naprawdę z akcji górskiej dobrych zdjęć wychodzi często niewiele
Po trzecie, taki zapis może doprowadzić do sytuacji, że aby uniknąć konieczności "oddania" najlepszych zdjęć, autor przekaże dla PZA same gnioty ... ;)

Wg mnie właściwszym rozwiązaniem, przewidzianym zresztą w ustawie, byłoby zawarcie umowy o korzystanie ze zdjęć, czyli tzw licencja, to miałoby większy sens.

Mam nadzieje, że właśnie taka była intencja tego zapisu