Re: 4 zł?

darkman Napisał(a):

> Zasadniczo
> przyjmuje się, że nie ma w Podzamczu dróg z
> ogranicznikami choć oczywiście czasem
> obowiązuje jakiś tam syndrom oryginalności.
> Generalnie by nie zagęszczać obrazu przewodnik
> nie zawiera linii dróg łatwiejszych i wielu
> istniejących wariantów, a nawet całych
> fragmentów ścian.

[...]

> (dlatego obie szerokie rysy (IV+) rzeczonego
> kominka, mimo że obite wspólnie - nie są w
> ogóle zaznaczone, bo ->patrz wyżej:).)

Hmmm. Z jednej strony piszesz o braku ograniczników,
z drugiej o pomijaniu w topo "łatwiejszych wariantów",
takich, jak te dwie (ładne i logiczne) rysy za IV+
we wspólnej lini wpinek z Dyszlem za VI+, który
jest jedyną drogą zaznaczoną w topo.
Trochę to wszystko naciągane :-)
Łatwiejszy wariant, z którego się nie korzysta,
to dla mnie synonim ogranicznika. Zatem ograniczniki
są, tyle, że nieopisane w topo. Parodoksalnie, zaznaczenie
tych czwóreczek w topo uczyniłoby skałoplan czytelniejszym -
byłoby bowiem oczywiste, że chcąc zrobić VI+ nie możemy
korzystać z rysek, mimo, że mamy je w zasięgu ręki.

Wbrew temu, co napisałeś, w skałoplanach z paru krajów,
w których się wspinałem, nie zauważyłem tendencji
do ukrywania łatwiejszych dróg, ani też "całych połaci
ściany" - przynajmniej jeśli istnieją na nich jakieś sensowne
drogi. Zwłaszcza dotyczy to skałoplanów lokalnych.
Nie ma takiej tendencji, bo autorzy szanują zarówno historię,
jak i współczesnych początkujących wspinaczy, oraz zwyczajnych
niedołęgów, którzy się lubią powspinać na łatwiejszych drogach.
A w Waszym topo na stronie 17. nawet tabelka z porównaniem
skal trudności zaczyna się od stopnia VI, mimo, że pod nią
zostawiliście jeszcze 6 centymetrów wolnego miejsca
i można było zmieścić rubryki co najmniej od czwórek.

Myślę, że jeśli programowo nie chcecie opisywać łatwiejszych
dróg i łatwiejszych połaci skały, to dobrym rozwiązaniem byłoby
przynajmniej wzmianka o nich - np. "za filarkiem po lewej
jest kilka łatwych dróg w terenie od III do IV" - takie opisy
widywałem w wielu dobrych topo, a przy tym "pominięte"
w nich drogi były często ładniejsze, niż pół naszej jury:-)

Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.