Fajne foty!
BTW - czy zabieranie tak dużego zestawu repików i tasiemek, jak na poniższej fotce, było czymś umotywowane (w sensie, miało jakikolwiek związek z charakterem drogi?). Na oko koło siedemnastu sztuk, do tego podwójna lina - więc o przedłużanie raczej nie chodzi.
Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.