Jak już wcześniej wspomniałem wspinanie sportowe bardzo się ostatnio dewaluuje w aspekcie etyki. Kiedyś nie do pomyślenia było uznanie sobie drogi ze zrobionymi 2 czy więcej wpinkami, teraz chłopaki walczycie o nie jak lwy;-) Młodzież rzeczywiście zazwyczaj pozwala sobie na takie oszustwa, natomiast np. Huberowie (chociaż oni też postępują czasem "na granicy" etyki w górach, ale to inna historia) czy Gullich nigdy tego nie robili( tu na przykład La Rambla: A propos młodzieży, Ondra też chyba nie robi kilku wpinek, choć tu nie jestem pewien, obejrzałem co prawda kilka filmików z których wynikało, że jest "etyczny" ale mogę się mylić. Cieszy u was ta zapalczywość w obronie Ramoneta czy innych. Świadczy to o waszej pasji, tylko czemu bezkrytycznej???
pozdrawiam Kangur