Re: Szkoły wspinaczki/alpinizmu

..fakt faktem, sięgając do pudełka wspomnień wszystko co mówisz jest rzeczywiście prawdą. nie sądziłem jednak, że w wyborze instruktora kluczowym może być obraz tego właśnie - żywcującego obok kursanta. nie oceniam drogi z punktu widzenia ogółu bo ogółem nie jestem, nie sądzę też, że to jakaś nadzwyczaj honorna droga szkoleniowa. mówię raczej o sobie - kompletnym wtedy wspinaczkowym laikiem, który robi coś, co wydaje sie poważnym wyzwaniem na tamten czas. nie mam tez prawa wypowiadać się o Jacku w porównaniu do innych instruktorów - nie wiem jak Ty, ale ja robiłem kurs wspinaczkowy tylko raz i tylko u jednego instruktora a sądziłem, że ten topic służy poznaniu opinii nt tych właśnie nie zaś porównywaniu w konkretnych wypowiedziach różnych instytucji świadczących tego typu usługi bo zakładam, że o ile ktoś nie robił kursu skałkowego a później taternickiego u różnych instruktorów nie ma wiedzy by móc ich porównywać - w tym względzie być może rzeczywiście przyjąłem błędną tezę, że skałkowy robi się tylko raz ;)

Pozdrowienia