> Przecież nie jest napisane, że on ten karabinek
> potem
> odkleja - przelot zostaje z taką odległością
> między
> kością a dolnym karabinkiem ekspresu, w jakiej
> został założony.
Rozumiem, że wg Ciebie mogę przykleić do roksa sztywny metrowy ekspres i dopóki nie zerwę taśmy wszystko jest ok tak?
Wędkę rozumiem jako coś
> służącego
> do wieszania liny wyżej, niż się sięga.
W tym przypadku do założenia przelotu wyżej niż sie sięga
> Poza tym nie słyszałem, by takiego określenia
> używało
> się do zakładania własnej asekuracji.
> Ryzykowałbyś lot
> na kostce którą założyłeś metr nad głową
> używając
> jakiegoś patyka?
Jeżeli metr nad głową masz doskonałe miejsce na pancernego roksa, rozpoznałeś to z góry to nie ma tu żadnego ryzyka , po prostu za pomocą przedłużki (patyk , sztywny ekspres co za różnica?) motasz go tam i masz pancerny przelot.
> Poza tym - co powiesz na kostki (np. heksy carvex
> campa)
> na sztywnych stalowych drutach, albo ekspresy
> przedłużające
> zasięg przez usztywnienie taśmy i zatrzask jak
> do pasów bezpieczeństwa? Te wynalazki też
> nazwiesz
> wędką? Że niby czysty styl to tylko kostki na
> dynemce?
> A ile wyżej sięgasz camalotem?
> To o czym pisze dr już prędzej uznał bym za
> trick
> nieczysty - np. doklejenie cięgła kostki lub
> cama do
> jebadełka taśmą klejącą, którą się
> później zrywa i jebadełko
> zabiera ze sobą.
dokladnie to mialo miejsce , doklejasz roksa do czegos (karabinek, jebadełko, patyk co za różnica?), a że to coś potem zostawiasz lub zabierasz ???? Jakie to ma znaczenie??? Chodzi o zakładanie asekuracji wyżej, niż sięgasz za pomocą własnych kończyn.
> P.S. Szacunek dla gościa który podaje takie
> szczegóły ze
> swojego przejścia - w tym momencie jak dla mnie
> wszelkie
> wątpliwości dotyczące stylu znikają, bo nie
> jest ważne
> jak się ten styl nazwie, tylko że się go nie
> upiększa przez
> pomijanie szczegółów, które w czyichś oczach
> mogłyby go
> obniżyć.
Oczywiście szacunek, sam o tym napisał inaczej wogóle byśmy o tym nie wiedzieli.
Wspin na własnej to taka zabawa w której styl ma pierwszorzędne znaczenie, a w tym przypadku zdeklasowana została droga, nie dlatego, że gośc jest mocny (nie twierdzę że nie jest:), ale dlatego , że zastosował sztuczkę, która naszym zdaniem jest nie fair. A czy, rzeczywiście jest tego własnie chciałbym się dowiedzieć, niekoniecznie od teoretyków:)
rp