Podrzućcie jakieś kawałki wspinaczkowe, tak żeby była wkręta przed wspinem :). Niezależnie od gatunku, o pozytywnej konotacji. Dobrze zapadają w pamięć jakieś filmowe. Przed drogami wytrzymałościowymi słuchamy luźniejszych, przed boulderami możemy się pokusić o Rammsteinowe klimaty :)
Ze swej strony polecam:
Professor Kliq (kawałki ze "Sprawy Honoru") [
www.professorkliq.com] :
- The Most Beautiful Day
- Lung Bubbles
- Pangea
- Riega's Bad Habbit
- Plastic and Flashing Lights
- Superiority Complex
Sanya & Balaklanica (instrumentalny, z przejścia Natalii Gros 'Histerija 8c+' [
www.videoclimb.com] ):
- Simonida
Metallica (klasyk):
- Unforgiven II
Emancipator: [
tnij.org]
- Soon it will be cold enough to build fires
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-04-14 23:37 przez Przemek871.