Niniejszym serdecznie przepraszam Kolegę Pticę za to, że do wykazu prac nie dołączyłem rysunków ze skałami i wrysowanymi nowymi drogami. Przepraszam też za podobne niedociągnięcie w poniższym tekście
[
www.goryonline.com] i we wszystkich pozostałych tekstach o nowych drogach, które popełniłem. To przeze mnie dziesiątki skał pozostają nietknięte ręką wspinacza (tylko ci głupi ekiperzy się po nich wspinają), to dzięki mnie wielu łojantów zaginęło w ścianie, nie wiedząc do którgo ringa należy się wpiąć, to także ja odpowiadam za spalone próby OS oraz rozczarowania wynikające ze zrobienia innej drogi niż chcieliście..
Niestety nie mogę obiecać poprawy..
pzdr
jodlosz
PS. Chociaż nie - za wszystie powyższe odpowiada Kolega Kemo - to on jest od rysunków;)