O dupsko to ja się swoje martwię, co będzie jak tam mnie leśniczy albo ortodoksyjny słowacki łojant dorwie na na ospitowanej np bez zezwolenia drodze. Czesi za bicie przelotów w ich skałach biją ale w morde... : ) Sam zamierzam sie tam wybrać przy okazji wycieczki do białej wody.
Pozdro
KS